Yanina Ketzelman, stomatolog

Moje postępowanie w skrócie

Moja historia

„Uznanie oznacza dla mnie sukces zawodowy w Niemczech. Jestem za to bardzo wdzięczna!“

Yanina Ketzelman przybyła do Berlina w kwietniu 2013 roku za miłością. Dzięki wcześniejszemu gościnnemu pobytowi na Uniwersytecie w Giessen, kraj i ludzie nie byli już obcy dla tej 40-latki. Prawdopodobnie był to też powód, dla którego jeszcze przed swoim przyjazdem podpisała umowę o pracę w jednej z praktyk i zapewniła sobie w ten sposób pozwolenie na wykonywanie zawodu. Po kilku miesiącach Yanina Ketzelman złożyła wniosek o prawo do wykonywania zawodu. - i spotkała się z pierwszym poważnym wyzwaniem: „Ponieważ jakość argentyńskiej edukacji nie jest w Niemczech jeszcze tak dobrze znana, proces proces ten był nieco bardziej skomplikowany, niż byłby na przykład w przypadku dyplomu ze Stanów Zjednoczonych” – wyjaśnia nowa mieszkanka Berlina. Dlatego Yanina Ketzelman złożyła niezbędne dokumenty jeszcze przed swoim przyjazdem. W ten sposób w grudniu 2013 r. - trzy miesiące po złożeniu wniosku, otrzymała upragnione prawo do wykonywania zawodu.

Proces uznawania nie był dla Yanina Ketzelman łatwy emocjonalnie i finansowo: „Na szczęście mój narzeczony jest prawnikiem. Bardzo mi pomógł w kwestiach prawnych i często skomplikowanym języku urzędniczym”. Pierwszym źródłem informacji dla Argentynki była początkowo „Praktyczna wyszukiwarka, dzięki której dowiedziała się o właściwych punktach kontaktowych dla dalszego postępowania. „Praktyczna wyszukiwarka” i obszerne informacje na portalu "Uznanie w Niemczech” były dobrym początkiem – potwierdza Ketzelman. „Ale zawsze dobrze jest porozmawiać z ludźmi osobiście”. Szczególnie w przypadku specjalistycznych pytań wspomogła ją Federalna Izba Stomatologów.

Po pomyślnym otrzymaniu prawa do wykonywania zawodu jako stomatolog, Argentynka, która w swojej ojczyźnie przez wiele lat zatrudniona była w prywatnym gabinecie oraz jako ortodonta na uniwersytecie, dąży teraz do uznania iswojej specjalizacji stomatologicznej. Dlatego Yanina Ketzelman patrzy bardzo pozytywnie w przyszłość: „W mojej obecnej sytuacji jestem bardzo szczęśliwa i cieszę się z wielu ekscytujących projektów, zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej”.

Wywiad z panią Ketzelman przeprowadzono w czerwcu 2014 r.